Zadania o dziwnych kamieniach Pandorycznych cz.2
Hejo!
Jeśli oglądaliście post o cz.1 tego zadanka będzie wam łatwiej zrozumieć o co chodzi.
Na dzisiejszy odcinek postanowiłam ubrać się za kamień.
Ale mojemu konikowi się to nie spodobało więc zrezygnowałam :/
Czarownica wpadła na pomysł aby złapać w coś cienie. Pojechałam więc do zachodniego przylądka, po butle tlenową. Jednak mąż Pi oddał ją rybakowi. To do niego się udałam. Ale przyznał on, że ta butla mu wystrzeliła gdzieś w miasto. Weszłam na latarnię i znalazłam dziurę w dachu jednego z domów. Obok niego leżała butla. Zaniosłam ją do rybaka, domagając się jeszcze korka. Ale on wpadł do wody xD. Dostałam magnetyczną wędkę i miałam go wyłowić. Zanurzyłam ją i czekałam...
Czekałam...
CZEKAŁAM... I nic! W końcu skumałam, iż aby COŚ złapać należy nacisnąć przycisk myszki gdy jako kursor pojawi się ikonka ryby. TROCHĘ mi to zajęło, ale się udało.
Okej...
Miałam wszystko i wróciłam do Pi. Ale ona nie wiedziała jak te cienie tam zwabić. Zaproponowałam pojechanie do Jaspera. On powiedział mi, że udało się mu usunąć te kamienie ( patrz fotka nr.1).
Dowiedział się on ode mnie iż mogło pójść to szybciej poprzez urzycie wody. Nie był zadowolony. Poszłam do jego stodoły i znalazłam tam fajny odkurzacz.
Wróciłam a on zaczął tańczyć? o.O
Pozwolił mi go wziąć i zrobił naprawdę dziwne figury. Co mnie zadziwiło, powiedział, że kiedyś był w tym najlepszy ze wszystkich. Dobry żart xD Ciekawe kto był najgorszy o.O xDDD
xD
Pojechałam do Pi a ona znowu gada, że nie może myśleć przez to rzadkie powietrze ( myślę - kłamstwo! xDDD). I wyskoczył zegarek :C
Do zobaczenia! Będą jeszcze części tych zadanek!
Jeśli oglądaliście post o cz.1 tego zadanka będzie wam łatwiej zrozumieć o co chodzi.
Na dzisiejszy odcinek postanowiłam ubrać się za kamień.
Ale mojemu konikowi się to nie spodobało więc zrezygnowałam :/
Czarownica wpadła na pomysł aby złapać w coś cienie. Pojechałam więc do zachodniego przylądka, po butle tlenową. Jednak mąż Pi oddał ją rybakowi. To do niego się udałam. Ale przyznał on, że ta butla mu wystrzeliła gdzieś w miasto. Weszłam na latarnię i znalazłam dziurę w dachu jednego z domów. Obok niego leżała butla. Zaniosłam ją do rybaka, domagając się jeszcze korka. Ale on wpadł do wody xD. Dostałam magnetyczną wędkę i miałam go wyłowić. Zanurzyłam ją i czekałam...
Czekałam...
CZEKAŁAM... I nic! W końcu skumałam, iż aby COŚ złapać należy nacisnąć przycisk myszki gdy jako kursor pojawi się ikonka ryby. TROCHĘ mi to zajęło, ale się udało.
Okej...
Miałam wszystko i wróciłam do Pi. Ale ona nie wiedziała jak te cienie tam zwabić. Zaproponowałam pojechanie do Jaspera. On powiedział mi, że udało się mu usunąć te kamienie ( patrz fotka nr.1).
Dowiedział się on ode mnie iż mogło pójść to szybciej poprzez urzycie wody. Nie był zadowolony. Poszłam do jego stodoły i znalazłam tam fajny odkurzacz.
Wróciłam a on zaczął tańczyć? o.O
Pozwolił mi go wziąć i zrobił naprawdę dziwne figury. Co mnie zadziwiło, powiedział, że kiedyś był w tym najlepszy ze wszystkich. Dobry żart xD Ciekawe kto był najgorszy o.O xDDD
xD
Pojechałam do Pi a ona znowu gada, że nie może myśleć przez to rzadkie powietrze ( myślę - kłamstwo! xDDD). I wyskoczył zegarek :C
Do zobaczenia! Będą jeszcze części tych zadanek!
Komentarze
Prześlij komentarz
1. Nie używaj wulgaryzmów
2. Pisz z zasadami poprawnej polszczyzny
3. To nie jest miejsce na Twoje reklamy!
Zachęcam do komentowania!