Spłacanie długu u Śpiącej Wdowy cz.2 / Sso

Witajcie!
Dzisiaj, nareszcie udało mi się napisać drugą część posta dzień po pierwszej :) Jeśli nie czytaliście tamtej, radze to zrobić. Ale nie musicie. Jeśli czytaliście możecie pominąć poniższą oznaczoną część tłumaczącą co było ostatnio.

W poprzedniej części :)

Pojechałam z Lisą ze stajni Jorvik do Śpiącej Wdowy dowiedzieć się czego chce w zamian za uratowanie dziewczyny ( Lisy) z Pandorii. Zadanie okazało się niełatwe ( z pozorów, ale dzisiaj się przekonacie). Musimy przyłączyć korzenie ŚP ( Śpiącej Wdowy, nie Świętej Pamięci xDDD ) do tego drzewa ze Wzgórza Strachów. Po ocenieniu, jak daleko sięgają korzenie... Okej nie będę tłumaczyć xD Myślę, że możecie się domyśleć :) Doszłyśmy do wniosku z Alex ( czy tam Lindą xD Nie pamiętam ), że będzie nam potrzebna harfa Aideen. Tak, ta harfa dziewczyny, która stworzyła Jorvik. Znajduję się ona w muzeum w mieście, i zawieźć ma nas tam Goodfrey. Na tym zadanka na tamten dzień się skończyły i pojawiają się na dzisiejszy.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Po podróży do miasta, wchodzimy z dziewczynami i poznajemy kuratora.
Na początku nie chce on nam jej dać, ale po przekonaniu mówi nam, że harfa jest gdzieś w tych pudełkach obok ( na zdjęciu powyżej ^^). No i wyskakuje nam taki obrazek z tymi pudłami.
Na początku sobie myśle i patrze... I patrze... I tak przez jakieś 10 minut xD Ale w końcu stwierdzam, że coś jest nie tak. I najeżdżam myszką na takie pudło. O: W końcu jakiś efekt! Pojawiła i się taka łapka na kursorze. To klik i... Pudełko się otwiera i wyskakuje jakiś przedmiot. Dużo się naszukałam i znalazłam harfę. Z tego co pamiętam jest ona na samej górze, druga od prawej strony. Znalezione :) Teraz powrót do Winnicy i obgadanie sprawy. Dochodzimy do wniosku, że to Lisa zagra bo nie wiem czy wiecie, ale grała na instrumentach dokładnie rock'a. Jedziemy na klif w JG ale najpierw spotykam Lisę w... Czy na.... Dobra nieważne xD Słowem kluczowym jest ten przesmyk JG.
Potem podróż w dobrze znane miejsce... Na ten klif co można uchwycić ładną panoramę :)
Ale do rzeczy... Czekanie na jutrzenkę. Tylko mam jedno pytanko... Co to jutrzenka? xD Z tekstu zadania myślę, że to coś w rodzaju wieczoru. Kiedy ten czas nadchodzi Lisa zaczyna grać i dookoła nas latają takie chmurki. No i teraz patrzenie i słuchanie... Ale niestety po jakimś czasie tabliczka, że coś tam nam się nie udało. I teraz kolejne pytanie - Co? Na szczęście tą samą techniką co z tymi pudłami wywnioskowałam, że trzeba trafić myszką na odpowiednią ilość tych chmur z nutami.
:) Lisa załapała melodię i ruszyliśmy na to miejsce, z którego ledwo wystawały z brzegu korzenie.
Ale na Zapomnianych Polach coś mi nie pasowało... Drzewa? I to ile!

Ale do rzeczy. Gdy dojechałam na miejsce, Lisa stała już na wodzie.
Zadanie polegało na tym, że trzeba było jechać blisko za nią, i w odpowiednim momencie naciskać przycisk tego kamyczka co pojawia nam się na dole. O! Pamiętam! To fragment światła Aideen! xD
No i tak idziemy do drugiego brzegu. Ale na tym screenie zaznaczyłam coś jeszcze ciekawego. Widzicie napis? Urodzajne Hrabstwa?! Co to tu robi? Może to ma związek ze zniknięciem mieszkańców farmy Unfortunate Dews? Ale o tym kiedy indziej. Po wykonaniu zadania, trzeba pójść z powrotem do ŚP i powiedzieć jej o wykonaniu zadania. Ale jeszcze o zwróceniu harfy bym prawie zapomniała!
 No i to koniec... Następne posty już o ratowaniu Justina, a także o zadaniach z Pandorii ( Nie martwcie się, zadanek z Pandorią jeszcze nie zrobiłam).
To do Jutra w poście o aktualizacji!

Komentarze

Popularne posty