Spotkanie z Attaccamą

Hej!

Dokładnie dwa dni temu na serwer Rainbow River weszła Attaccama. W SSO nazywa się Lorraine Longnight lub Lovisa Wolfhunter. Wtedy weszła akurat z drugiego konta. 

Wszyscy spotkaliśmy ją najpierw na miszczostwach. Wywlekliśmy ją potem do stajni Valedale 😂 Ustawiliśmy się w szereg i zrobiliśmy zdjęcie (czy raczej miliardy zdjęć).

Potem Atta pojechała gdzieś na swoim pięknym mustangu. Oczywiście wszyscy za nią. Znowu się zatrzymaliśmy. Przez chwilkę tak staliśmy... i staliśmy... gadaliśmy... Aż w końcu zaproponowałam aby każdy mógł zrobić sobie osobne zdjęcie z Attaccamą. Zgodziła się i wspólnie pojechaliśmy na padok Valedale.

Na miejsce dotarliśmy po chwili. Ponownie ustawieni w szereg zaczęliśmy myśleć jakby się tu zorganizować. ZNOWU  ja zaproponowałam kolejkę do fotek za mną. Fajnie jest być takim bohaterem-organizatorem ❤️

Teraz był spokój. Atta wywoływała nas po imieniu aby nie było bałaganu. No i prosze... Tyle czekałam na ten cudowny moment 😃 Piękna fotka z Attaccamą już wisi na mojej ścianie.

Po tej cudownej chwili okazję mieli inni. Mieliśmy się później ustawić obok aby Lovisa się nie myliła. W ten sposób powstała sprawna kolejka, miejsce zdjęcia i szereg obok.

Następnie wszyscy chcieli błogosławieństwo od Aci 😂 Chodziło tu o pozdrowienie wszystkich. Ja na szczęście miałam zaszczyt jako pierwsza ❤️❤️❤️Oczywiście moja postać nie do końca wczuła się w klimacik...

Jeeej! Wszystko się udało. Ale to jeszcze nie koniec... Pojechalismy z Attą trenić! Spotkaliśmy się na torze Baronowej a następnie pojechaliśmy zrobić pare wyścigów w stronę ujeżdżalni.

Niestety Lovisa musiała już iść. Musiała jutro jechać do Warszawy.

Wszystko działo się wieczorem dlatego ładnego światełka nie było 😢

Ten  cudowny wieczór musiał się skończyć 😭

Na dzisiaj to wszystko. A wy kiedyś spotkaliście Attaccamę osobiście? To był mój drugi raz, ale pierwszy gdzie można było z nią w spokoju pogadać. Bardzo się z tego ciszę i leeecę ❤️

Buziaki